Birthday trip: Monako w jeden dzień

To już ostatni minikraj, jaki został mi do odwiedzenia w Europie. Monako leży na Lazurowym Wybrzeżu pomiędzy Francją a Włochami. Podczas mojej urodzinowej wyprawy zrobiłam sobie tutaj jednodniową wycieczkę.

Monte Carlo to najsławniejsza  dzielnica Monako. Kojarzone ze słynnym kasynem, przed którym parkują najdroższe samochody. Z drugiej strony mieści się Opera, a budynki otaczają malownicze ogrody. W pobliżu kasyna stoi jeden z najlepszych hoteli Monako – Hermitage z ogrodem zimowym zaprojektowanym przez Gustave Eiffel’a. W luksusowych sklepach kupują bogacze, a w zatoce stoją ich jachty.

Brzmi jak miejsce nie dla backpackera? Nie do końca. Do Monako można przyjechać pociągiem z Nicei za 8 EUR w obie strony lub autobusem nr 100 za 3 EUR, podziwiając po drodze piękne miasteczka Lazurowego Wybrzeża.

1 listopada, deszcz, ale sklepy raczej otwarte
Hotel Hermitage
Goście z Italii
Casino Monte Carlo w pełnej krasie
Nie jestem James Bond, ale zaparkuję na bogato przed wejściem
Do kasyna można wejść za darmo do głównego holu i pierwszej sali z automatami od godziny 12, a do sal z grami kupuje się bilet za 17 euro i można zwiedzić główne sale bez wizytowego stroju. 
Przed wejściem sprawdzano też certyfikaty 
Rajdy Monte Carlo i ich zwycięzcy.
Przy ostatnim zakręcie znajduje się pomnik przedstawiający zabytkowy samochód Formuły 1 marki Mercedes i stojącego obok niego słynnego kierowcę z Argentyny Juana Manuela Fangio.
Opuszczam Monte Carlo i wspinam się na Stare Miasto

Stare Miasto w Księstwie Monako to jedna z czterech dzielnic o nazwie Monaco-Ville. Położone jest na wzgórzu otoczonym wodami Morza Śródziemnego. Tu stoi pałac rodu Grimaldich, który można zwiedzać.

W wąskich uliczkach znajdziemy sklepiki (obowiązkowo gadżety dla fanów wyścigów samochodowych) i bary z naleśnikami i pizzą. Warto zajrzeć do wnętrz zabytkowych kościołów i przejść się po Ogrodach św. Marcina, pełnych egzotycznych roślin. Nie trzeba dodawać, że ze wzgórza mamy najlepszy widok na to malutkie państwo.

Naleśniki, pizza i inne przekąski
Wszędzie obecne szachownice
Oceanarium
Kolekcja kaktusów w parku
Ta część też wygląda dostatnio

Wielka szkoda, że pogoda nie dopisała, niebo rozjaśniło się, kiedy musiałam wyjeżdżać: