Lista do Korony Ziemi Sanockiej niedługo się skończy, ale zostało jeszcze kilka górek do zdobycia. Wsrod nich znajduje się Matragona, położona w Bieszczadach Zachodnich. Na zalesiony szczyt nie prowadzi żaden szlak, dlatego nie podjęłam się zdobywania go samodzielnie. Nadarzyła się okazja wejść na górę z przewodnikiem podczas ostatniej wycieczki „Niedziela za miasto z PTTK Sanok”.
Razem z grupą 50 osób wyjechaliśmy autokarem z Sanoka do Majdanu, na stację Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej. Zabytkowa ciuchcia z zawrotną prędkością 10 km/h przemierzała lasy i doliny rzeki Solinki, wywołując entuzjazm przejeżdżających drogą obok turystów. Na stacji w Balnicy uzupełniliśmy prowiant na drogę i ruszyliśmy w las.
Droga praktycznie nie istniała, jedynie nikłe ścieżynki wybierane przez przewodniczkę wkrótce zostały zdeptane przez sto nóg. Końcowy odcinek był bardziej stromy i podobnie było przy zejściu. Ze szczytu nie było żadnych widoków, bo znajduje się w środku lasu.
Nasze przejście wyniosło 5 km i zakończyliśmy je na przełęczy Przysłup. Stamtąd autokarem pojechaliśmy na ognisko pod wiatą w Jabłonkach, regenerując siły po marszu w upale.
Chociaż przewodniczka przed wyjazdem żartobliwie ostrzegała, że trzeba się liczyć z długim błądzeniem po lesie, wycieczka zakończyła się zgodnie z planem i szczęśliwie wróciliśmy do Sanoka w godzinach popołudniowych.
__________
Mapa szczytów KZS: https://maps.app.goo.gl/Dkfwgg24MxzNhBBR8
