Wspominałam już, że w tym roku mam szczęście do towarzyszy wypraw w góry? Tak było i tym razem. Namówiłam tatę, żeby wszedł ze mną na kolejny szczyt do Korony Beskidu Niskiego. Tego sobotniego popołudnia pojechaliśmy z Gorlic w kierunku Ropy, a później Wawrzki na krótki szlak na Jaworze.

Trasa może i krótka… Ale stroma! Oboje odczuliśmy to w kolanach po zejściu. Weszliśmy szlakiem niebieskim koło kapliczki w Binczarowej.



Na szczycie góry znajdowała się wieża widokowa z panoramą na Ptaszkową i Grybów, a z oddali widać było szczyty Pienin.





Idziemy jak burza 😀

_______________
Mapa szczytów Korony Beskidu Niskiego: https://goo.gl/maps/4HfMhMQuPnt2aqgUA
Trasa na Jaworze z Binczarowej: https://mapa-turystyczna.pl/route/3mebk